Jeden z najbardziej znanych stereotypow na temat USA dotyczy oczywiscie amerykanskiego jedzenia. Po moim prawie dwumiesiecznym pobycie tutaj musze stwierdzic, ze jest on w duzej mierze prawdziwy.
Amerykanie wlasciwie nigdy nie gotuja w domu. Jesli w ogole jedza sniadanie, to ja nazwalabym to raczej deserem. Niczym dziwnym nie jest wychodzenie z domu zupelnie bez posilku i konsumowanie go w odleglym o kilkanascie kilometrow barze z pancakes (czyli czyms pomiedzy omletem a tortem urodzinowym). Oczywiscie jedzie sie tam samochodem i nic nie stoi na przeszkodzie, aby pojechać w piżamie (w końcu to na śniadanie).
Jedzenie w restauracjach, campusowych barach jest dla normalnego czlowieka ryzykowne. Zamawiajac nawet cos pozornie niegroznego i zdrowego jak salatka z indykiem dostaniecie owa salatke posypana mnostwem sera i polana obrzydliwie slodkim sosem. Drugim czajacym sie niebezpieczenstwem jest ocet, a zaraz po nim – cilantro. Octu mozecie spodziewac sie w najmniej oczekiwanych miejsach, takich jak np. salatka makaronowa. Cialantro (mam wrazenie, ze po polsku jest to kolendra) stosowana z nadmiarem nadaje calosci potrawy charakterystycznego smaku mydla. O ile w dobrych restauracjach potrafia dodac cilantro w odpowiedniej ilosci, nie zabijac smaku wszelkich innych skladnikow, o tyle w zwyklym miejscu z jedzeniem (np. campusowej stolowce) dodaja szalone ilosci tego zielska (podobnie jak cukru, octu, soli, sera...).
Nauczylam sie, ze gdy chce zamowic cos, co z pewnoscia bede w stanie zjesc, powinnam to wczesniej zobaczyc (aby wstepnie ocenic przydatnosc do spozycia) i zastrzec, ze nie chce sosow ani innych dodatkow.
Poniewaz ugotowanie ziemniakow czy usmazenie nalesnika przeraza przecietnego mieszkanca tego kontynentu, w sklepach mozna znalezc olbrzymi wybor mrozonych dan. Mam wrazenie, w Walmarcie dzial z mrozonkami byl ponad dwukrotnie wiekszy od dzialu z owocami i warzywami. Tutejsze ciasta, muffinki i inne "pies" nie widzialy na oczy jajek i maki. Powstaja one z gotowych mieszanek i w zasadzie nie maja smaku. Znajomy Amerykanin wyznal, ze ostatnie ciasto zrobione „from the beginning” jadl ostatnio 20 lat temu...
przysmak dla peopleofwalmart |
Są jednak dwie rzeczy, które naprawdę mi tutaj smakowały: nachosy i fajitas w Torchy's Tacos oraz B-B-Q, czyli barbecue, ale o tym będzie innym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz